Kosmetyki do włosów prosto z kuchni
Wiosną nasze włosy potrzebują odżywienia i wzmocnienia. Przemrożenie włosów i cebulek zimą, znacznie osłabia włosy, co widać w rezultacie wczesną wiosną. Zmienne warunki atmosferyczne i wiosenne przesilenie są dla nich bardzo uciążliwe. W rezultacie organizm jest przemęczony bezsłoneczną porą roku, zimnem, chorobami, brakiem substancji odżywczych ze świeżego pożywienia. Nadmierne przetłuszczanie włosów wiosną spowodowane jest noszeniem czapek porą zimową. Sprzyja to nadmiernej kruchości włosów, osłabiając strukturę włosów od cebulek, po same końce. W rezultacie włosy też silnie się elektryzują.
Potrzebne nam są odpowiednie kosmetyki do włosów i odpowiednia dieta. By rosły zdrowo i nie wypadały potrzebują odpowiedniego paliwa. Uśpiony zimą metabolizm pobudzą bogate w błonnik i witaminy kasze, brązowy ryż oraz orzechy i ryby. Jednak wiosną warto też sięgnąć po kurację w formie tabletek wzmacniających włosy. Wybieraj takie, które zawierają witaminy A, B, C, E oraz kwasy Omega, żelazo, cynk, siarkę. Staraj się pić dużo płynów i herbatek ziołowych z pokrzywy i skrzypu. Pamiętaj, by jednocześnie brać witaminę B Complex, bowiem wymienione zioła wypłukują ją z organizmu.
A jak zadbać o prawidłową pielęgnację włosów? Możemy kupić kosmetyki do włosów - gotowe maski, szampony, odżywki, albo …..zajrzeć do naszej kuchni. Produkty spożywcze, które mamy w swojej kuchni wcale nie gorzej działają na nasze włosy, niż te ze sklepowych półek. Są łatwo dostępne, tanie i nie uczulają.
Drożdże
Płatki drożdżowe oraz drożdże piekarnicze lub piwowarskie zawierają między innymi witaminy z grupy B, w tym biotynę, która sprawia, że włosy są sprężyste. Prawdopodobnie też przeciwdziałają siwieniu. W dodatku, hamują wypadanie włosów i przyspieszają ich wzrost. Drożdże wykazują również działanie oczyszczające i nawilżające. Jednak możemy je stosować także „od środka”, czyli regularnie je pijąc lub łykając tabletki, albo zalane wodą płatki drożdżowe.
Stosowanie:
1/3 paczki drożdży zalewamy w szklance wrzątkiem i mieszamy. Po wystygnięciu taką mieszaninę pijemy, albo nakładamy na skórę głowy i włosy, a po 20 minutach spłukujemy. Nie zaleca się stosowania wewnętrznie więcej niż trzech łyżek dziennie. Terapię stosujemy przez 3 dni i robimy dzień przerwy.
Piwo
Ma podobne właściwości jak drożdże. Piwo zawiera w swoim składzie przede wszystkim witaminy z grupy B, które wzmacniają osłabione włosy. W dodatku złoty napój to też źródło kwasu foliowego i różnych minerałów, m.in. takich jak wapń, fosfor, magnez i potas. Dzięki witaminom w piwie odżywisz zniszczone włosy. Płukanka z piwa pomoże Ci też na wypadanie włosów: to dlatego, że białko sodu i chmielu regenerują ubytki w strukturze włosa. Cukry obecne w piwie, czyli maltoza i sacharoza, sprawią, że Twoje włosy odzyskają blask i będą mieć naturalny połysk.
Stosowanie:
Otwórz piwo pół godziny przed zabiegiem. Do płukanek najlepiej sprawdzają się piwa pszeniczne, niepasteryzowane dobrej jakości. Możemy też wypróbować ekologiczne piwo bezalkoholowe. Napój przelej do miski i rozcieńcz go letnią, przegotowaną wodą w proporcjach 1:2 (jeśli masz porowate włosy, lepsze będą proporcje 1:3, a nawet 1:4, przy czym więcej ma być wody). Umyte włosy mocz w takiej płukance przez kilka minut. Kiedy skończysz, nie spłukuj głowy, tylko delikatnie wytrzyj ją ręcznikiem i pozwól włosom naturalnie wyschnąć. Płukankę stosuj regularnie, raz w tygodniu.
Jajka
Bardzo dobrze sprawdzi na suche i zniszczone włosy sprawdzi się maseczka z jajek. Jaja zawierają lecytynę i białko, które wzmacniają i nawilżają włosy, natomiast białko zapobiega łamaniu się włosów, dodaje naturalnej fryzurze objętości. Żółtka zawierają dużą ilość siarki, która łagodzi objawy łupieżu. Regularne stosowanie jajka na włosy - samodzielnie, w postaci maski lub jako dodatek do szamponu - sprawi, że włosy będę lśniące, miękkie i gładkie.
Stosowanie:
Najprostszy przepis to zmiksowanie 2 jajek z łyżką soku z cytryny i oliwy z oliwek. Pamiętaj, aby jajko z włosów zawsze zmywać zimną wodą – gorąca woda powoduje ścinanie się białka.
Majonez
Działa podobnie jak jajka, ale łatwiej je zmyć z włosów. Może się wydawać dziwne zastosowanie tego produktu na włosy, ale ma on w swoim składzie oliwę, ocet i żółtko, które działają regenerująco i nawilżająco na włosy i wydobywają ich blask.
Stosowanie:
Możemy przygotować maseczkę z oleju kokosowego i majonezu. W tym celu łączymy kilka łyżek majonezu z łyżką ciepłego oleju kokosowego. Inny przepis – połączyć majonez z sokiem z cytryny i oliwą z oliwek.
Olej kokosowy (i inne oleje)
Olej kokosowy zawiera trójgliceryd kwasu laurynowego, który charakteryzuje się wysokim powinowactwem do białek zawartych we włosach. Jego cząsteczki przenikają do wnętrza włosa. W oleju kokosowym znajduje się też kwas kaprylowy. Obie substancje mają właściwości antywirusowe, przeciwbakteryjne i przeciwwirusowe. Jeśli będziemy stosować go regularnie, włosy będą nabłyszczone, wygładzone i będą łatwiej się rozczesywać. Do zabiegu olejowania można też użyć innych olejów - migdałowego, arganowego, jojoba lub sezamowego.
Stosowanie:
Można go nałożyć na suche włosy przed myciem i potrzymać na włosach przez pół godziny, albo ciepły, jako serum na zniszczone końcówki bez zmywania.
Możesz też przygotować bogatą w składniki odżywcze maskę. W tym celu połącz pół szklanki rozgrzanego oleju kokosowego, jedną łyżkę oleju rycynowego lub oleju z pestek winogron oraz 2 łyżki oliwy virgin z pierwszego tłoczenia. Oleje połącz ze sobą i podgrzej w kąpieli wodnej. Miksturę przelej do butelki z atomizerem i aplikuj na wilgotne lub suche włosy. Nałóż czepek kąpielowy, owiń ciepłym ręcznikiem i przytrzymaj maskę godzinę na włosach.
Kawa
Ma właściwości odżywcze i wzmacniające, wygładza i nawilża. Można z niej przygotować peeling lub płukankę. Kofeina pobudza wzrost włosów i mikrokrążenie w skórze głowy. Kawę stosuje się głównie do ciemnych włosów, bo przyciemnia ich kolor, nadając im głębszy, cieplejszy odcień. Świeżo zmielona kawa jest lepsza niż fusy, bo zawiera więcej kofeiny. Najlepsza będzie robusta z większą ilością kofeiny.
Stosowanie:
Można przygotować płukankę z kawy. 3 łyżki zmielonej kawy ziarnistej zalewamy gorącą wodą, odczekujemy 5-10 minut, przecedzamy, dodajemy pół litra wody i płuczemy włosy. Kawę możemy też stosować w formie peelingu do skóry głowy. Wykorzystujemy w tym celu kilka łyżek zmielonej kawy, odrobinę wody i szampon. Pamiętajmy, żeby nie nakładać peelingu na całe włosy, tylko na skórę głowy i delikatnie masować. Poprawia on ukrwienie głowy, cebulki są dotlenione, a włosy rosną szybciej i są zdrowsze. Peeling stosujemy raz w tygodniu.
Aloes
Komponenty roślinne zawarte w aloesie mają właściwości przeciwbakteryjne. To bogactwo witamin, enzymów i minerałów. Ma swoim składzie kwas foliowy, cholinę oraz witaminy C i E. Saponiny mają właściwości oczyszczające i antyseptyczne. Aloes nawilża i tworzy warstwę ochrony przeciwsłonecznej, nie przetłuszczając włosów. Działa na skórę głowy, bez przesuszania, powoduje regenerację, co wspomaga leczenie łupieżu.
Stosowanie:
Możemy sobie przygotować filtr przeciwsłoneczny na włosy z aloesem. Łączymy 2 łyżki soku z aloesu, 200 ml naparu zielonej herbaty, kilka kropel oliwy z oliwek. Przelej do atomizera i spryskuj mgiełką włosy. Możemy też przygotować maskę z aloesu. Pół szklanki żelu ze świeżego aloesu wymieszaj z kilkoma kroplami oleju rycynowego. Rozprowadź na włosach, a po pół godziny umyj włosy.
Ocet jabłkowy lub winny
Ocet domyka łuski włosa. Stają się one wtedy gładkie i lśniące, a skóra głowy ma właściwe pH.
Stosowanie:
Płukankę octową przygotujesz łącząc 1 łyżkę octu jabłkowego lub winnego z litrem ciepłej wody. Po umyciu i nałożeniu odżywki, spłucz włosy płukanką.
Miód
Dobrze się sprawdzi stosowany na suche, zniszczone zabiegami fryzjerskimi i czynnikami fizycznymi, łamliwe włosy. Ma działanie antyoksydacyjne, bakteriostatyczne, przeciwzapalne i antyalergiczne. Miód zastosowany bezpośrednio na skórę głowy wzmacnia włosy, zmniejsza łamliwość, chroni je przed wypadaniem, stymuluje ich porost. Wpływa korzystnie na kondycję cebulek włosowych. Dostarcza im niezbędnych witamin, minerałów, zapobiega infekcjom i chorobom, takim jak łuszczyca czy łupież. Przy regularnym stosowaniu odżywek czy płukanek wzbogaconych o miód włosy stają się bardziej miękkie, sprężyste, wygładzone i błyszczące. Miód zawiera nadtlenek wodoru, który ma właściwości bakteriobójcze, a także rozjaśniające. Regularnie dodawany do odżywek rozjaśnia włosy.
Stosowanie:
Aby przygotować maskę z miodu należy połączyć pół szklanki miodu z 3 łyżkami oliwy z oliwek. Miód i oliwę podgrzej w rondelku. Nałóż maskę zaczynając od skóry głowy, aż po końce włosów. Pozostaw na 10-20 minut, a następnie spłucz wodą włosy i umyj szamponem.
Możesz też przygotować silnie nawilżającą i odżywiającą maskę owocowo-miodową. W tym celu blendujemy pół dojrzałego banana, pół awokado, pół szklanki miodu i pół szklanki oliwy z oliwek. Nałóż na wilgotne włosy i trzymaj od 15 do 30 minut, a następnie umyj włosy szamponem.
Siemię lniane, pokrzywa i jogurt
Siemię lniane szybko poprawi wygląd naszych włosów. Zawiera bardzo dużo witamin, białka, błonnika i składników mineralnych, takich jak żelazo, magnez, wapń i cynk. Sprawi, że nasze włosy będą nawilżone, gęste i błyszczące. Pijąc siemię lniane, włosy będą również szybciej rosły, a nasze końcówki nie będą tak zniszczone. Pokrzywa również wzmocni nasze włosy. Jogurt z kolei sprawi, że włosy będą gładkie i lśniące. Zawarty w nabiale kwas mlekowy dodatkowo oczyści skórę głowy.
Stosowanie:
Możemy przygotować maskę z dwóch łyżek żelu z siemienia lnianego, pół szklanki naparu z pokrzywy i jednej łyżki jogurtu naturalnego. Taka maska będzie dobra dla suchych, zniszczonych chlorem, rozjaśnionych zabiegami fryzjerskimi włosów. Trzymamy ją na włosach przez pół godziny.